Rozpoczęły się wakacje, a problem przewozu rowerów i hulajnóg w autobusach miejskiej komunikacji znów budzi kontrowersje. Mimo że regulaminy przewoźników zazwyczaj zezwalają na taki transport, niektórzy kierowcy odmawiają przewozu, powołując się na przepisy Prawa o ruchu drogowym. Uważają, że rowery i hulajnogi mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów.
Maciej Wroński, ekspert w kwestiach ruchu drogowego, podkreśla, że o ile regulamin przewozu określa warunki przewozu rowerów, obawy kierowców są bezpodstawne. Jeśli regulamin zezwala na przewóz roweru, kierowca powinien go respektować, a w razie wypadku odpowiedzialność będzie dzielona między kierowcę a pasażera.
Co ciekawe, w różnych miastach Polski obowiązują różne przepisy dotyczące przewozu rowerów. W Lublinie rowery muszą być umieszczone tak, aby nie stanowiły zagrożenia, a pasażer ponosi pełną odpowiedzialność za ewentualne szkody. W Gdańsku rowery mogą być przewożone tylko w pojazdach wyposażonych w pasy mocujące, stojaki lub wieszaki, a w Warszawie i Wrocławiu pasażer z rowerem musi ustąpić miejsca osobie na wózku inwalidzkim lub z wózkiem dziecięcym.
Pamiętajmy, że zasady są po to, aby je przestrzegać, a zdrowy rozsądek i wzajemny szacunek mogą zapobiec wielu nieprzyjemnym sytuacjom. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych pasażerów!
🔗 Cały artykuł dostępny TUTAJ
[autor: Magdalena Zygarlicka]